Wycinanie uszczelki z płyty uszczelkarskiej

Dzień dobry. 

Poszukując tekstów o uszczelkach i uszczelnieniach znalazłem interesujący poradnik poświęcony wycinaniu  uszczelnienia z płyty uszczelkarskiej.

Sposób bazuje na wykonaniu szablonu i od tego szablonu wycięcia uszczelnienia.

Na początek trzeba: przygotować przedmiot, dla którego chcemy odrysować uszczelkę (w objaśnianym przypadku była to pokrywa boczna silnika WSK 125), kartkę z bloku technicznego, w miarę miękki ołówek, nożyczki oraz materiał właściwy, z którego wykonamy ostatecznie uszczelkę (w moim przypadku jest to płyta na uszczelki - klingeryt). Info ze strony http://www.skleptechnika24.pl/

 

Pierwszym krokiem było położenie kartki z bloku technicznego na pokrywie bocznej z karterem. Jedną ręką przytrzymujemy, by karta się nie przesuwała (bardzo ważne!) a drugą ręką wyczuwamy w którym miejscu pod kartką jest krawędź i rysujemy ołówkiem.

 

po pewnym czasie w miarę wyraźnie odznacza się kontur przyszłej uszczelki. Być może stosując lepszy ołówek byłby doskonalszy efekt. Lepiej jest ołówek trzymać pod kątem ostrym do kartki. Malujemy małymi partiami, blisko miejsc gdzie trzymamy palcami.

OdbijanieRysowanie szablonu wyszło mniejwięcej tak

 

Następnie trzeb wycią i stwierdzić czy pasuje.

Jeśli wszystko się zgadza, możemy ten szablon odrysować na arkuszu uszczelkarskim. Na nieszczęście arkusz nie jest sztywny więc odrysowywanie też wymaga dużo wytrwałości i trzeba zwracać uwagę żeby się nic nie ruszało.

Oczywiście odrysowany kontur znowu wycinamy i przymierzamy.

 

Jeszcze tylko trzeba wybić otwory na śruby.

 

Bierzemy niewielki śrybokręt krzyżakowy, przykładamy prosto uszczelkę i stukamy w nią lekko w miejscu gdzie prawdopodobnie powinien być otwór i słuchamy. Jeśli słyszymy dźwięk uderzania w metal to przesuwamy się obok aż usłyszymy bardziej głuchy dźwięk (może to i śmieszne ale tak jest) i w tym miejscu pukniemy kilka razy, troszkę mocniej i poprawiamy śrubą. To samo można zrobić kulą od łożyska.

Write a comment

Comments: 0